Boty, dezinformacja i fake newsy jako elementy walki politycznej
Anna Mierzyńska była gościnią programu "Bez wyjścia"
Dezinformacja w sieci
Boty i trolle stały się prawdziwą plagą w socialmediach. Dla niektórych firm to metoda na robienie biznesu, a dla polityków element walki wyborczej. Rozmówczyni Marcina Celińskiego i Radosława Grucy stwierdziła, że przy dużych kampaniach z reguły jest kilka ośrodków sterujących, działających równolegle pomimo wspólnego celu lub inicjatora takiej kampanii.
Mierzyńska zauważyła, że instytucje unijne nie są bierne wobec tego zjawiska, dzięki naciskom Komisji Europejskiej na platformy społecznościowe, od kilku lat trwa walka z botami. – Tworzenie takich kont nie stało się niemożliwe, jest jednak dużo trudniejsze i kosztowniejsze – powiedziała gościni programu.
Analityczka zauważyła także, że duże portale społecznościowe stale blokują grupy czy publikacje, które zagrażają bezpieczeństwu. Oceniła, że państwo polskie nie zajmuje się walką z dezinformacją w internecie, jesteśmy tu całkiem zdani na instytucje Unii Europejskiej. – Polska nie funkcjonuje jako podmiot w dyskusji z platformami internetowymi – powiedziała Mierzyńska.
Kampanie negatywne
Gościni programu komentowała kilka z większych kampanii negatywnych ostatnich lat. Jedną z nich była nagonka na środowisko LGBT, która zainicjowana została przez środowisko Zjednoczonej Prawicy i odbywała się w czasie dwóch kampanii wyborczych w 2019 i 2020 roku. – W 2019 roku ta kampania przyniosła efekty. Nieco spadło pozytywne nastawienie do osób LGBT i przekonanie o potrzebie równych praw. Dzisiaj ten trend się odwrócił, gdyż Polacy mają coraz większą styczność z takimi ludźmi i w swoich ocenach w mniejszym stopniu kierują się przekazami sieciowymi, a w iększym doświadczeniem osobistym – oceniła analityczka.
Mierzyńska zauważyła również, że kampanią negatywną trwającą od początku przejęcia władzy przez PiS jest zohydzanie nam Niemców. – Nie każdy Polak ma stały kontakt z zachodnim sąsiadem, więc łatwiej jest generować wobec nich niechęć.
Ekspertka przyjrzała się także drodze polskich władz do tzw. Polexitu czyli wyjścia Polski z instytucji Unii Europejskiej. Zauważyła, że narracja antyunijna od dawna należy do głównych w wojnie informacyjnej, którą prowadzi Rosja – Od pewnego czasu obserwujemy, że jest też cechą charakterystyczną pewnych środowisk w Zjednoczonej Prawicy. Wypowiedzi polityków Solidarnej Polski pokrywają się z celami wojny informacyjnej Rosji z Unią Europejską – stwierdziła Mierzyńska.
Analityczka socialmediów monitorująca dezinformacje w sieci stwierdziła, że aktualnie jedną z najbardziej popularnych kampanii w mediach społecznościowych jest przekaz antyszczepionkowców – Mamy intensywnie rozwijający się przekaz przeciwników szczepień. Ten przekaz stale się intensyfikuje. – powiedziała gościni programu. Mierzyńska zauważyła także, że nośnym tematem w Google Trends jest afera związana z oprogramowaniem Pegasus, którego używały polskie służby do inwigilowania przeciwników politycznych rządu. – Polacy zainteresowali się tym tematem, wbrew przypuszczeniom niektórych, że będzie to afera która szybko zniknie z sieci. To temat cały czas nośny – komentowała ekspert.
oprac: m.u.
Bez wyjścia - na wyjątkowy i jedyny w polskich mediach program o procesie wyprowadzania Polski z Unii. To nie zaczęło się dziś i nie skończy jutro - to działania trwające od lat. Obnażymy twórców i apologetów Polexitu. Pokazujemy kalendarium tego projektu, konfrontujemy propagandę z faktami.
W każdy czwartek od 22 do 23 zapraszają Marcin Celiński i Radosław Gruca