Polexitowiec tygodnia
Prowadzący zgłosili dwie mocne kandydatury, polityków o odmiennych, ale równie ważnych rolach w polexitowych narracjach.
Uwagę Radosława Grucy zwrócił w tym tygodniu szczeciński radny sejmiku Dariusz Matecki, którego w obozie Solidarnej Polski uważa się za specjalistę od budowania burz i nawałnic w social- mediach. Gruca docenia prostotę przekazu. Matecki w dniu szczytu Rady Europejskiej na swoim profilu zamieścił napisał „UE = Drożyzna”. Współprowadzący "Bez wyjścia" uzasadniał, że dzięki podobnie prymitywnym przekazom puszczanym w eter przez takich jak Matecki rzemieślników antyeuropejskie siły trafiają do swoich odbiorców ugruntowując wątpliwości wobec UE.
Gruca musiał ustąpić Celińskiemu, bo jego kandydat bez wątpienia góruje nad Mateckim w co najmniej kilku obszarach. Zbigniew Ziobro jest nie tylko szefem Mateckiego w Solidarnej Polsce, ale też najbardziej antyeuropejskim politykiem Zjednoczonej Prawicy. Ziobro konsekwentnie gra antyeuropejską kartą przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu. Ważnym aspektem wyboru Morawieckiego na premiera była nadzieja Jarosława Kaczyńskiego, że jego „delfin” jakoś ułoży się z Bruselskimi elitami i doprowadzi do spadku napięcia na linii z Warszawą. W tej chwili jak się wydaje, Morawiecki robi wszystko, by nie być mniej antyeuropejskim od Ziobry.
To nie Ziobro, ale Kaczyński jest faktycznym demiurgiem reformy wymiaru sprawiedliwości, która polega na przejęciu kontroli nad władzą sądowniczą poprzez promocję lojalnych wobec siebie sędziów. W tej sprawie kolizja z Unią jest oczywista, ale Ziobro listę konfliktów systematycznie rozszerza. Z wygodnej pozycji skrajnej frakcji rzuca ekstremalne pomysły jak chociażby wzywanie do przeprowadzenia referendum przed nowym „unijnym budżetem”. W tym tygodniu pewną wygraną w naszym konkursie zapewnia ministrowi sprawiedliwości wywiad w Financial Times, o którym pisaliśmy już na naszym portalu.
Przypomnijmy, że w wywiadzie Ziobro przekonywał, że jego zdaniem do momentu wycofania się z pomysłu stosowania zasady „pieniądze za praworządność” przez Komisję Europejską Polska powinna na szczytach Rad Europejskich wetować wszystkie wymagające jednomyślności ustalenia. Drugi pomysł to już kompletne odejście od reguł, na jakie wszyscy jako Polacy się zgodziliśmy. Minister Ziobro uważa, że Polska powinna zawiesić odprowadzanie składki europejskiej do momentu, aż KE nie wypłaci nam pieniędzy wynikających z Krajowego Planu Odbudowy.
Odnotujmy, że to działalność Ziobro jest jedną z głównych przyczyn, dla których pieniądze wciąż nie wpłynęły do polskiego budżetu. Problem z KPO wynika z tego, że polski rząd nie wykonuje zabezpieczenia wydanego przez TSUE i nie likwiduje Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Bez wyjścia - na wyjątkowy i jedyny w polskich mediach program o procesie wyprowadzania Polski z Unii. To nie zaczęło się dziś i nie skończy jutro - to działania trwające od lat. Obnażymy twórców i apologetów Polexitu. Pokazujemy kalendarium tego projektu, konfrontujemy propagandę z faktami.
W każdy czwartek od 22 do 23 zapraszają Marcin Celiński i Radosław Gruca