Jarosław Kaczyński polexitowcem tygodnia
Stałym elementem programu "Bez wyjścia" jest wybór polexitowca tygodnia - polityka, osoby publicznej, która szczególnie "zasłużyła się" swoimi wypowiedziami lub działaniami narracji i polityce wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej.
Radosław Gruca zgłosił kandydaturę Marcina Warchoła, wiceministra sprawiedliwości, za konsekwentną niechęć do praworządności, Unii Europejskiej i nieustanne powielanie nieprawdziwych infromacji. Warchoł stwiedził, komentując spór o praworządność:
"Ursula von der Leyen mówi o przywracaniu sędziów zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną Jacy sędziowie zostali zawieszeni? Chociażby tacy, którzy prowadzili samochody pod wpływem alkoholu, spowodowali poważny wypadek. Jest też przypadek podejrzenia gwałtu. Mamy do czynienia z pogwałceniem wyroków niezawisłych sądów. Ta praworządność, o której się tyle mówi w Unii Europejskiej będzie teraz jawnie deptana"
Wyjaśniamy: Odsetek sędziów zawieszonych z przyczyn wykroczeń czy przestępstw pospolitych jest znikomy. Podstawowym powodem zawieszeń jest orzekanie zgodnie z prawem, a nie oczekiwaniami rządzących.
Marcin Warchoł to silna kandydatura, jednak w tym tygodniu mianem „polexitowca” został uznany zgłoszony przez Marcina Celińskiego prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak ocenił zgłaszający seria ostatnich antyeuropejskich wypowiedzi Kaczyńskiego to najlepsze uzasadnienie dla tego tytułu.
Prezes PiS podczas ostatniego spotkania w Poznaniu odniósł się do - jak ocenił - ataków europejskich elit na Polskę.
- Mieliśmy podejście koncyliacyjne i pokojowe w stosunku do Komisji Europejskiej. Okazało się, że to nic nie daje - mówił Kaczyński.
Lider PiS-u grzmiał także, że obóz rządzący wykazał się maksimum dobrej woli w konflikcie z instytucjami UE, ale „koniec tego dobrego”.
Gdyby zrobić głosowanie na polexitowca wszechczasów Kaczyńskiego nikt nie przeskoczy – komentował Celiński.