Słuchaj online 
Kościół się zwija, bo stał się symbolem zamkniętej, niechętnej wszystkiemu wokół twierdzy. Polscy biskupi są autorytetami dla 2 proc. społeczeństwa – powiedział w „Rozmowach Celińskiego” prof. Stanisław Obirek, teolog, historyk i antropolog kultury.
Gość Marcina Celińskiego mówił o tuszowaniu pedofilii w kościele, bierności kolejnych papieży i niechęci polskiej prawicy do WOŚP.
Ratzinger krył sprawców nadużyć seksualnych?
Niemiecka kancelaria prawna Westpfahl Spilker Wastl opublikowała raport dotyczący wykorzystywania seksualnego w archidiecezji Monachium i Freising w latach 1945-2019. Zawarła w nim zastrzeżenia dotyczące sposobu postępowania wobec księży pedofilów, m.in. w czasach, gdy emerytowany papież Joseph Ratzinger stał na jej czele.
Benedykt XVI miał opinię niezłomnego, twardego, walczącego z demoralizacją w kościele inkwizytora. Nagle się okazało, że ta postać ma na sumieniu sprawy czterech pedofilów. Ratzinger nie wytrzymał konfrontacji z faktami i plącze się w zeznaniach. Stawiał siebie jako alternatywę dla kościoła liberalnego, a strasznie się skompromitował. Kościół niemiecki przeżywa dni grozy
powiedział prof. Obirek.
Teolog mówił także o roli Benedykta XVI w kościele. Stwierdził, że nie można mówić o kościele Ratzingera w Niemczech. – Biskup Ratzinger miał bardzo złą opinię. Był uważany za człowieka nieprzystępnego, hermetycznego, z którym trudno się rozmawia. Odetchnięto z ulgą, kiedy wyjechał do Watykanu – powiedział teolog.
Kościół w Polsce a pedofilia
Gość Marcina Celińskiego zauważył, że państwo polskie jest bierne wobec pedofilii w kościele, a polscy hierarchowie są wyjęci spod prawa.
Mamy do czynienia z bezprawiem usankcjonowanym prawem kościelnym. Jest to możliwe dlatego, że polska opinia publiczna słabo się oburza faktem, że polscy biskupi są wyjęci spod prawa. Druga kwestia to bierność prokuratury. System uniemożliwia efektywne działanie w sprawie pedofilii. Porównując naszą sytuację do tej z Niemiec, mamy do czynienia z inną rzeczywistością społeczną, prawną i polityczną. Mamy dwa nieporównywalne światy. Polska jest traktowana jak prowincja państwa watykańskiego, gdzie biskupi są bezkarni. Robią oni wszystko, żeby kościół nie rozliczył się z tych ciemnych stron. Niemoc polega na słabości państwa
stwierdził Obirek.
Teolog powiedział w programie, że jest rozczarowany brakiem działań papieża Franciszka wobec statusu hierarchów kościelnych w Polsce. Uznał, że marnuje on swój pontyfikat.
Franciszek wydawał mi się nową jakością. To, jak zachowuje się wobec polskiego kościoła jest kompromitacją tego pontyfikatu. Budzi nadzieję jednak fakt, że reaguje on na naciski. Tak było w przypadku kościoła w Chile. Wszystko zależy od tego, czy polskie społeczeństwo zmobilizuje się i postawi papieża pod ścianą, bo to co robi część hierarchów w Polsce jest nie do pogodzenia z ewangelią, nie służy kościołowi i społeczeństwu. Jeśli takich głosów nie będzie to biskupi dożyją emerytury w spokoju
WOŚP a polska prawica
W dniu 30. Finału WOŚP gość skomentował niechęć polskiej prawicy do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stwierdził, że Owsiak jest przeciwieństwem zacofania, wąskiego myślenia o świecie i szukania wszędzie wrogów. Powiedział, że to zderzenie dwóch światów, które do siebie nie przystają. – Osobiście od 30 lat włączam się w akcje Owsiaka, która z zasady powinna być ponad podziałami. Co do postawy prawicy, przyjęła ona stanowisko na zasadzie: nie, bo nie. Najwidoczniej jej przedstawiciele uważają, że tylko oni mają receptę na miłosierdzie i dobroczynność. Być może to zawiść, bo Owsiak odniósł sukces albo po prostu niekompatybilność dwóch światów. Cokolwiek będzie robił zawsze będzie krytykowany – powiedział prof. Obirek.
oprac m.u.
