Kim jesteśmy Wesprzyj Reset Przyjaciele Ramówka Słuchaj online Słuchaj online
świat

Relacje ze Stanami Zjednoczonymi wchodzą w nową, niepokojącą fazę. Polska została wciągnięta w geopolityczną grę, której reguł nikt nam nie wyjaśnił, a konsekwencje mogą być dramatyczne — od utraty suwerenności po rozbicie europejskiej jedności.

Polska w roli „rodziny z Alabamy”

Punktem wyjścia do rozmowy Pawła Sity i Macieja Rogacewicza stał się wywiad z ambasadorem USA, który przedstawił Polskę jako wzór do naśladowania, „rodzinę” i lidera Europy. W warstwie deklaratywnej brzmiało to jak festiwal komplementów, ale rozmówcy szybko zauważyli, że za tą miękką narracją kryje się twardy komunikat: Polska ma realizować oczekiwania Waszyngtonu.

Ambasador — jak zauważył Maciej — stosuje metodę „kija i marchewki”: pochwały dla posłusznych, twarde sygnały dla niepokornych. To nowość w relacjach polsko-amerykańskich, bo nigdy wcześniej nie formułowano tego tak otwarcie.

Fanaberia trumpistów czy trwały rozjazd pomiędzy Europą a USA? -

Nowa doktryna i stare lęki

W tle rozmowy unosi się widmo amerykańskiej strategii, która — według komentatorów — może oznaczać wycofywanie się USA z NATO, redefinicję europejskich sojuszy i próbę ustawienia Polski jako klina rozbijającego Unię Europejską.

Paweł podkreśla, że Polska została wybrana jako „punkt oparcia” Ameryki w Europie, ale nie w sposób, który wzmacnia naszą suwerenność. Wręcz przeciwnie — rośnie obawa, że stajemy się państwem zależnym, a część polskiej klasy politycznej traktuje amerykańskie wpływy jako własny kapitał polityczny.

Fanaberia trumpistów czy trwały rozjazd pomiędzy Europą a USA? - Paweł Sito - Maciej Rogacewicz

Europa bez Polski, Polska bez Europy?

Jednym z najbardziej niepokojących wątków jest nieobecność Polski przy kluczowych europejskich stołach. Rozmówcy wskazują, że Warszawa została odsunięta od strategicznych konsultacji w Londynie, bo jest postrzegana jako zbyt proamerykańska.

To prowadzi do paradoksu:

– USA chcą, by Polska była liderem Europy,

– Europa nie chce lidera, który gra w cudzej drużynie.


Widmo ingerencji i utraty suwerenności

W rozmowie pojawia się również temat możliwej ingerencji USA w polskie procesy polityczne — od wpływu na decyzje rządu po potencjalne finansowanie ruchów politycznych. Padają przykłady: naciski na uznanie prezydenta, rozmowy BBN z amerykańskim asystentem ministra obrony, sygnały o możliwym wpływaniu na wybory.

To wszystko prowadzi do jednego wniosku: granica suwerenności została przekroczona, a polska polityka zaczyna być rozgrywana ponad naszymi głowami.

Reset Obywatelski
Bez kompromisów i bez cenzury. Tworzone tak przez dziennikarzy, jak i odbiorców, bo medium obywatelskie musi być interaktywne. Burzymy czwartą ścianę między dziennikarzami a odbiorcami.

Ameryka, która się zmienia — i nie na lepsze

Rozmówcy zwracają uwagę na niepokojące procesy w samych Stanach Zjednoczonych: radykalizację, wzrost skrajnej prawicy, przemoc polityczną, a nawet powrót symboliki neonazistowskiej.

Jeśli Ameryka, która ma być naszym gwarantem bezpieczeństwa, sama przechodzi kryzys demokracji — to czy możemy opierać na niej swoją przyszłość?

Czy jest jeszcze droga wyjścia?

Maciej widzi szansę w europejskiej jedności i w tym, by Polska przestała zachowywać się jak „dziecko bogatego wujka”, a zaczęła działać jak równorzędny partner. Paweł z kolei podkreśla, że kluczem jest polska racja stanu — nie amerykańska, nie rosyjska, nie partyjna.

Obaj zgadzają się w jednym:

Polska musi odzyskać podmiotowość, zanim zostanie jej ona odebrana na dobre.

Opozycja, która jest rządem, i rząd, który jest opozycją

W końcowej części rozmowy pojawia się wątek polskiej sceny politycznej. W obliczu geopolitycznego chaosu tradycyjne podziały tracą sens. Pada nawet teza, że w przyszłości możliwa jest koalicja PO–PiS — nie z sympatii, lecz z konieczności obrony państwa przed zewnętrznymi naciskami.


Polska na zakręcie

Artykuł zamyka gorzka refleksja: Polska znalazła się w sytuacji, w której nie zna reguł gry, nie ma dostępu do pełnej informacji, a jej sojusznicy i przeciwnicy zmieniają role szybciej, niż można to zrozumieć.

W takim świecie jedynym kompasem może być własna racja stanu, a nie cudze obietnice — nawet jeśli są podane w czekoladzie.

COTYGODNIK - Marcin Celiński - Leszek Jażdżewski - Jakub Korus

Udostępnij

Tagi

Dołącz do nas

Podoba Ci się?

Obywateluj z nami