Słuchaj online 
Naszym wspólnym obowiązkiem jest przeciwstawiać się temu, co PiS mówi w sprawie Smoleńska – mówił w „Rozmowach Celińskiego” dziennikarz i autor Grzegorz Rzeczkowski.
Przez lata PiS stworzył religię smoleńską, którą skutecznie mobilizuje swoich najtwardszych zwolenników. Główny kapłan tej religii – Antoni Macierewicz przez lata urządzał spektakle mające udowodnić tezę o zamachu, a wyznawcy spotykają się każdego 10 na miesięcznicach. Jak zauważył współautor książki „Kłamstwo Smoleńskie? Cała prawda nie tylko o katastrofie” dezinformacja na temat Smoleńska była dobrze przemyślana, a kłamstwo pomogło PiS-owi wygrać wybory.
Smoleńsk to tsunami kłamstw i insynuacji. Celem kampanii kłamstwa na temat wypadku w Smoleńsku było dojście PiS-u do władzy. Doprowadziło to do rozbicia polskiego społeczeństwa na dwa wrogie obozy. Z takim podziałem w Polsce nie mieliśmy nigdy do czynienia
Jak zauważył gość programu wojna o prawdę o Smoleńsku nie jest rozstrzygnięta. Zaznaczył także, że przez ostatnie lata media popełniały błąd dając Antoniemu Macierewiczowi nieskrępowany dostęp do swoich rozgłośni, by ten powtarzał kłamliwe tezy o wypadku z 10 kwietnia.
Nie możemy odpuszczać tej sprawy. PiS cały czas sprzedaje kłamstwo na temat Smoleńska. Lekceważenie tej narracji to błąd. Daliśmy Antoniemu Macierewiczowi dostęp do mediów, pozwoliliśmy mu bezustannie kłamać na temat katastrofy. Narracją o Smoleńsku politycy PiS-u zanieczyszczają naszą wspólną przestrzeń
oprac. m.u.
