Nie ma dla Polski ważniejszej misji niż wsparcie Ukrainy przeciwko zbrodniczej Rosji Putina. Tymczasem partia rządzącą tylko na chwilę wycisza swoje antyunijne narracje, nie ustając w atakach na Brukselę pod każdym możliwym pretekstem. Po przeszło roku od kiedy zaczęliśmy nadawać pierwszy program o marzeniach części prawicy o #Polexit , dziś coraz więcej ekspertów głośno biję na alarm. Według niektórych puboicystów prawicy sojusz polsko-ukraiński, przy wsparciu Wielkiej Brytanii i USA mógłby stanowić wieksza siłę niż UE i mieć przed sobą znacznie jaśniejszą przyszłość. Od lat, jeszcze zanim PiS objął władzę, politycy zajmujący się polityką zagraniczną powtarzali, że sprawa przyjęcia Ukrainy do rodziny państw Unii jest racją stanu Polski. A dziś? Przez ostatnie miesiące wielokrotnie pokazywaliśmy, że propaganda polskiego rządu wykorzystuje wojnę, by dalej zniechęcać do UE, szczególnie jako przedstawiania jej jako zabawki w rękach Berlina. Przypominamy, że Ukraina złożyła już wniosek o przyjęcie do UE, ale na pewno nie stanie się to przed końcem wojny. W nadchodzących miesiącach temat uchodźców, których wspierają Polacy wróci jako element politycznych przepychanek Warszawy z Brukselą. O tym, jaką rolę w polityce Polski i UE będzie odgrywać przeciągająca się wojna na wschodzie i czy będzie to kolejnym paliwem polexitowym Radosław Gruca będzie dyskutował z Kazimierzem Wójcicki, autor nowej książki wydawnictwa Arbitror "Globalna Ukraina". Zapraszamy na wspólne 2 godziny, w których nie zabraknie stałych elementów programu czyli polexit newsów i wyboru Polexitowca tygodnia.