Kim jesteśmy Wesprzyj Reset Przyjaciele Ramówka Słuchaj online Słuchaj online
śledztwo

Tomasz Piątek zadał 2 lutego pytania o plany wizyty Andrzeja Dudy na olimpiadzie w Pekinie. 19 lutego Kancelaria Prezydenta odpowiedziała, że nie udzieli informacji o planach bo "wydarzenie już się odbyło"

Jak wiadomo, prezydent Andrzej Duda odwiedził totalitarne Chiny podczas zimowej olimpiady zorganizowanej w tym kraju. Zrobił to, mimo że:
- Chiny to kraj totalitarny, odpowiedzialny za liczne zbrodnie;
- Chiny to wróg numer jeden naszego głównego zachodniego sojusznika USA;
- impreza została poddana politycznemu bojkotowi przez demokratyczny Zachód;
- imprezę odwiedził również rosyjski dyktator Władimir Putin, który obecnie grozi kolejną zbrojną agresją naszym ukraińskim sąsiadom;
- solidarność z Ukrainą wobec presji wspólnego kremlowskiego nieprzyjaciela to polska racja stanu.

Podawanie ręki zbrodniarzom

Dlatego 2 lutego - na dwa dni przed uroczystym otwarciem olimpiady w Pekinie - wysłałem do kancelarii prezydenta RP następujące pytania:
- dlaczego Prezydent RP Andrzej Duda w odróżnieniu od licznych zachodnich liderów i krajów nie zbojkotuje imprezy sportowej zorganizowanej przez chiński totalitarny reżim odpowiedzialny za niezliczone zbrodnie i czynnie zwalczający naszych zachodnich sojuszników?
- czy Prezydent RP Andrzej Duda wie, że odwiedzi tę samą imprezę sportową, którą odwiedzi również zbrodniczy rosyjski dyktator Władimir Putin, który właśnie stosuje presję militarną wobec Ukrainy i naszych zachodnich sojuszników?
- czy Prezydent RP Andrzej Duda zamierza spotkać się w Chinach z Putinem?
- a jeśli nie, to jak zachowa się Prezydent RP Andrzej Duda, jeśli podczas chińskiej wizyty w niezaplanowany sposób zetknie się z Putinem? Czy poda mu rękę? Czy będzie z nim rozmawiał?
- czy Prezydent RP Andrzej Duda wie, że portal JCRB prowadzony przez chińską reżimową prokuraturę zachwalał udział Putina i Dudy w sportowej imprezie organizowanej przez reżim przedstawiając to jako głośne "spoliczkowanie USA" i "cios dla zachodnich sił"?
- o czym Prezydent RP Andrzej Duda zamierza rozmawiać z chińskim zbrodniczym dyktatorem Xi Jinpingiem, który prześladuje mniejszości narodowe i religijne (w tym chrześcijan włącznie z katolikami), grozi Tajwanowi i zwalcza naszych zachodnich sojuszników?
- czy rozmowa Prezydenta RP Andrzeja Dudy z chińskim zbrodniczym dyktatorem Xi Jinpingiem będzie dotyczyć projektu Jednego Pasa, Jednej Drogi czyli tzw. Nowego Jedwabnego Szlaku, korzystnego dla chińskiego totalitarnego reżimu?
- czy Prezydent RP Andrzej Duda nadal wspiera ten projekt?
- czy Prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie względnie Kancelarii Prezydenta wiadomo, czy i ew. jak niedawna obniżka niektórych podatków w Polsce wiąże się ze staraniami rządu RP o wielką pożyczkę w Chinach?
Proszę o jak najszybsze udzielenie informacji ze względu na krótki cykl wydawniczy mediów, z którymi współpracuję.

„Wydarzenie już się odbyło”

Mimo ponagleń, otrzymałem odpowiedź dopiero 16 lutego, po wizycie Dudy w Chinach. Zapewne nie przypadkiem, albowiem odpowiedź brzmiała następująco:
W odpowiedzi na korespondencję z 2 lutego br. uprzejmie informujemy, że Prezydent RP rozmawiał z Przewodniczącym Xi Jinping na temat problematyki globalnej i regionalnej. Przedstawił Przewodniczącemu Xi Jinping polskie stanowisko w sprawie sytuacji bezpieczeństwa w Europie Wschodniej, wyrażając zaniepokojenie możliwością wybuchu konfliktu zbrojnego. Prezydent RP zaznaczył, że ewentualna agresja Rosji przeciwko Ukrainie uderzy w chiński eksport do Europy, mówił także o roli Chin jako światowego mocarstwa w rozwiązywaniu konfliktów. Obaj przywódcy podkreślili znaczenie Karty Narodów Zjednoczonych jako dokumentu o fundamentalnym znaczeniu dla stosunków międzynarodowych.
Jednocześnie uprzejmie informujemy, że pytania: ‘czy Prezydent RP Andrzej Duda wie, że odwiedzi tę samą imprezę sportową, którą odwiedzi również zbrodniczy rosyjski dyktator Władimir Putin, który właśnie stosuje presję militarną wobec Ukrainy i naszych zachodnich sojuszników? Czy Prezydent RP Andrzej Duda zamierza spotkać się w Chinach z Putinem? A jeśli nie, to jak zachowa się Prezydent RP Andrzej Duda, jeśli podczas chińskiej wizyty w niezaplanowany sposób zetknie się z Putinem? Czy poda mu rękę? Czy będzie z nim rozmawiał?’ są bezprzedmiotowe z uwagi na fakt, iż wydarzenie, o którym mowa już się odbyło. W odpowiedzi na pytanie: ‘Czy Prezydent RP Andrzej Duda wie, że portal JCRB prowadzony przez chińską reżimową prokuraturę zachwalał udział Putina i Dudy w sportowej imprezie organizowanej przez reżim przedstawiając to jako głośne spoliczkowanie USA i cios dla zachodnich sił?’ uprzejmie informujemy, że informacja publiczna jest pewną wiadomością dotyczącą faktów i nie dotyczy zamiarów, planów, zapowiedzi czy zakresu wiedzy przedstawiciela władzy publicznej.

„Niepubliczne” zamiary władzy

To była zaskakująca odpowiedź – jeśli w ogóle można ją nazwać odpowiedzią. Odpisałem tego samego dnia (16 lutego) wysyłając e-mail tej treści:
„Szanowni Państwo, Chiny to agresywna totalitarna dyktatura, która zajęła zbrojnie Tybet, grozi zbrojnym zajęciem Tajwanu i prowokuje USA, głównego zachodniego sojusznika Rzeczypospolitej Polskiej. Zatem proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób zbrodniczy komunistyczny agresor, okupant i siewca konfliktów miałby ‘rozwiązywać konflikty’.

Co do pozostałych odpowiedzi na moje pytania, to zacznijmy od kwestii najbardziej oczywistej.
Proszę Państwa, pytania dotyczące spotkania Prezydenta RP z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem - podobnie jak resztę pytań - WYSŁAŁEM PAŃSTWU 2 LUTEGO.
Zatem PRZED wizytą Prezydenta RP w Pekinie (jak również przed przybyciem dyktatora Rosji do tego miasta).

Dlaczego nie odpowiedzieli mi Państwo wtedy, gdy zapytałem?
Czy dlatego, że wówczas musieliby Państwo udzielić konkretnej, rzeczowej odpowiedzi na pytanie?
A teraz, po fakcie, mogą Państwo zasłaniać się tym, że ‘wydarzenie już się odbyło’, więc rzekomo nie ma już o czym mówić?

Przede wszystkim jednak muszę odnotować, że na pytania o stan wiedzy prezydenta odpowiedzieli Państwo w sposób dwoisty i wewnętrznie sprzeczny.
Przyjrzyjmy się temu po kolei.

Jak odpowiedzieli Państwo na pytanie dotyczące wiedzy Prezydenta RP o tym, że uczestniczy w imprezie reklamowanej jako policzek dla USA?
Oznajmili Państwo, że informacja publiczna nie może dotyczyć stanu wiedzy lub zamiarów Prezydenta RP, gdyż informacja publiczna dotyczy tylko zaistniałych faktów.

Jednak zupełnie inaczej odpowiedzieli Państwo na pytanie dotyczące:
- wiedzy Prezydenta RP o jego współobecności na tej samej imprezie z Putinem;
- jego zamiaru spotkania się z Putinem.  
Oznajmili Państwo, że nie ma o czym mówić, ponieważ fakt już zaistniał...

Skoro tak, to pytam:
- kiedy zaistniał ten fakt?
- kiedy i w jakich okolicznościach Prezydent RP spotkał się z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem?
- o czym Prezydent RP rozmawiał z Putinem?
- jakie ew. ustalenia poczyniono podczas tej rozmowy?
- jak długo trwało to spotkanie?
- czy Prezydent RP Andrzej Duda podał rękę Putinowi?

Przy okazji informuję, że mylą się Państwo sądząc jakoby informacja publiczna nie mogła dotyczyć stanu wiedzy lub zamiarów Prezydenta RP.

Proszę Państwa, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 listopada 2007 r. wskazał, że informacją publiczną jest każda informacja o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w artykule 6 ustawy o dostępnie do informacji publicznej.

Wspomniany artykuł 6 w ustępie pierwszym stanowi, że ‘Udostępnieniu podlega informacja publiczna, w szczególności o: 1) polityce wewnętrznej i zagranicznej, w tym o: a) zamierzeniach działań władzy ustawodawczej oraz wykonawczej’.
Zgodnie z Konstytucją RP, władzę wykonawczą w RP pełni nie tylko Rada Ministrów, ale także Prezydent RP. Zatem informacja o jego zamierzeniach również stanowi część informacji publicznej.

Dlatego przesyłam dodatkowe pytania:
- czy spotkanie Prezydenta RP z Władimirem Putinem w chińskiej stolicy było wynikiem zamiarów Prezydenta RP, który chciał się spotkać z Putinem?
- czy to spotkanie zostało zaplanowane przez Kancelarię Prezydenta RP?
- czy jednak było inaczej i to ktoś inny doprowadził do tego spotkania?
- czy doprowadzili do niego chińscy gospodarze imprezy?
- czy spotkanie było wynikiem starań przedstawicieli Federacji Rosyjskiej?”.

Mimo kolejnych ponagleń, wciąż nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytania.

Tomasz Piątek

Udostępnij

Tagi

Dołącz do nas

Podoba Ci się?

Obywateluj z nami