W pierwszych dniach wojny bardzo się bałem i nie byłem w stanie komentować rosyjskiej inwazji. Teraz czuję misję i chętnie mówię o pomocy dla ukraińskich obywateli – powiedział w programie „Trzy grosze” Igor Isajew, autor bloga Ukrainiec w Polsce.
Według danych ONZ od czasu inwazji Rosji, już około 600 tys. Ukraińców przyjechało do Polski. Ten bilans stale rośnie. Gość Tomasza Kasprowicza mówił w programie o tym jak z głową pomagać Ukraińcom i jak zapewnić im w Polsce nie tylko schronienie, ale i poczucie stałego bezpieczeństwa.
- Zapowiada się dłuższa wojna. Wcale nie jestem przekonany, że szybko odeprzemy inwazję Putina. Nie widać również, żeby ukraińska armia przechodziła w podbijanie terytoriów, które aktualnie traci – powiedział Isajew.
Jak zauważył, sytuacja w Ukrainie jest dramatyczna, ale choć stale giną cywile, powoli przyzwyczajamy się do obecnej sytuacji.
Znam historie osób, które mieszkają w piwnicach i realnie boją się o swoje życie. Mimo śmierci setek Ukraińców, widać, że powoli przyzwyczajamy się do konfliktu za wschodnią granicą. Śmierć każdego cywila na początku wojny była dla nas wszystkich głęboko przerażająca, a powoli staje się statystyką
Gość programu mówił też o tym, jak racjonalnie pomagać Ukrainie. Jego zdaniem przed ofiarowaniem pomocy, najpierw jednak należy zorientować się czego realnie brakuje.
Polecałbym więcej myśleć o logistyce i zrobić rozpoznanie, czego najbardziej potrzeba. Zamiast kupować jedzenie, sugerowałbym przekazywanie pieniędzy na ukraińską armię lub ukraińskie organizacje pozarządowe. Potrzebna im jest amunicja, broń, kamizelki kuloodporne. W znacznej części Ukrainy nie brakuje pożywienia
Isajew dał także rady Polakom, którzy pod swój dach przyjęli uchodźców. – Wyobrażam sobie, że przyjęcie uchodźców musi być bardzo trudne. Nie powinniśmy rozmawiać z nimi o wojnie. Dobrze byłoby pokazać im polską tradycję, zapewnić bezpieczeństwo, pokazać jak żyjemy i jacy jesteśmy – zauważył.
Autor bloga zwrócił uwagę, że fala solidarności w końcu minie i zacznie się normalne życie. Jego zdaniem należy już teraz myśleć nad strategią, jak żyć z uchodźcami, tak, żeby nasze wspólne relacje nie rodziły żadnych konfliktów.
- To budujące, że jest tak wiele ofert pomocy dla Ukrainy. Całą Waszą, Polaków pomoc zapamiętamy na długo – dodał ponadto.
oprac. m.u.