Warchoł odpowiada szefowej KE i szczuje na sędziów
Wiceminister sprawiedliwości z ramienia Solidarnej Polski w rozmowie z wPolsce.pl odpowiedział na słowa Ursuli von der Leyen w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej. Szefowa KE powiedziała, że Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Przyznała także, że nowa ustawa obozu władzy nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Słowa szefowej KE były pretekstem dla Warchoła do kolejnych ataków na środowisko sędziowskie w Polsce.
Ursula von der Leyen mówi o przywracaniu sędziów zawieszonych przez Izbę Dyscyplinarną Jacy sędziowie zostali zawieszeni? Chociażby tacy, którzy prowadzili samochody pod wpływem alkoholu, spowodowali poważny wypadek. Jest też przypadek podejrzenia gwałtu. Mamy do czynienia z pogwałceniem wyroków niezawisłych sądów. Ta praworządność, o której się tyle mówi w Unii Europejskiej będzie teraz jawnie deptana
Zdaniem wiceministra niechęć Unii do Polski jest tak duża, że de facto każda polska ustawa może być zakwestionowana przez organy wspólnoty.
Mamy do czynienia z zaprzeczeniem demokracji. Możemy zebrać milion głosów dla ustawy o obronie chrześcijan, a przyjdzie jakaś Niemka i powie nam, ze to prawo się jej nie podoba i musimy je zmienić
Antyunijna i antyniemiecka propaganda obozu rządzącego od kilku tygodni przybiera na sile. Zapewne jest to w dużej mierze próba "zakrzyczenia" i odwrócenia uwagi od drożyzny i inflacji, niemniej wskazuje na to że przywiązanie do idei niepraworzadności w Zjednoczonej Prawicy jest silniejsze od chęci pozyskania środków z KPO.
red.
Bez wyjścia - na wyjątkowy i jedyny w polskich mediach program o procesie wyprowadzania Polski z Unii. To nie zaczęło się dziś i nie skończy jutro - to działania trwające od lat. Obnażymy twórców i apologetów Polexitu. Pokazujemy kalendarium tego projektu, konfrontujemy propagandę z faktami.
W każdy czwartek od 19 do 21 zapraszają Marcin Celiński i Radosław Gruca