Kim jesteśmy Wesprzyj Reset Przyjaciele Ramówka Słuchaj online Słuchaj online
europa

Niemcom wydawało się, że granice są święte i nie wierzyli w to, że może dojść do realnej wojny. Rządzący socjaldemokraci mają teraz historyczną odpowiedzialność w stosunku do wojny wywołanej przez Rosję – powiedział w programie „Bez wyjścia” Marcin Antosiewicz.

Dziennikarz i były korespondent TVP w Berlinie był gościem Marcina Celińskiego i Radosława Grucy w Resecie Obywatelskim.

Antosiewicz mówił o relacjach na linii Niemcy-Rosja. Zauważył, że niemieccy politycy mówią wprost, że źle ocenili Putina, a próba koncyliacyjnego podejścia do Rosji była błędem.

Niemieccy politycy mieli złą ocenę Rosji. Nie spodziewali się, że Putin rozpocznie konwencjonalną wojnę w Europie, przesuwanie granic i bombardowanie ukraińskich miast

Dziennikarz stwierdził także, że wojna wymusiła przekonwertowanie polityki niemieckiej i zwiększenie wydatków na obronność.

Wojna zmieniła wszystko w niemieckiej polityce obronnej, a Kanclerz Olaf Scholz musi zrewidować swoją politykę. Już teraz widać dużą zmianę w podejściu do zbrojenia. Niemcy zapowiedzieli przekazywanie 2 proc PKB do NATO czy otwarcie funduszu na inwestycję w Bundeswehrę w wysokości 100 mld euro

- W sytuacji zagrożenia przez Rosję kraje Unii muszą zastanowić się o obronie Europy. Oczywiście, nic w kontrze do NATO, ale musimy budować swoje europejskie struktury obronne, na wypadek gdyby znowu prezydentem USA został jakiś freestylowy polityk, który będzie układał się z Putinem – dodał.

Dziennikarz mówił także o postawie Węgier podczas konfliktu w Ukrainie. Minister spraw zagranicznych zapowiedział, że kraj nie wyśle wojsk i broni na Ukrainę, a Orban stwierdził, że „Węgrzy muszą trzymać się z dala od tego konfliktu”. Postawa ta w stoi w sprzeczności do działań polskiego rządu.

To nie zaskoczenie, że Orban stoi po tamtej stronie. Oni od 150 lat nas zostawiają. Podczas drugiej wojnie światowej też nie byliśmy po tej samej stronie. „Polak, Węgier, dwa bratanki” to tylko pusty slogan. W ostatnich latach Węgry wybierają tylko tych złych sojuszników

oprac. m.u.

Udostępnij

Tagi

Dołącz do nas

Podoba Ci się?

Obywateluj z nami