Prawo pisane na kolanie, częste nowelizacje i przepisy z lat 90 – tak wygląda rzeczywistość systemu podatkowego w Polsce. – Mamy zbyt skomplikowane przepisy prawne, część z nich powstawała w innej rzeczywistości gospodarczej – powiedział Bogdan Zatorski, gość programu „Trzy grosze”.
Dane opublikowane przez firmę „Forton” pokazują, że spada średni czas prac nad ustawami, a okres oczekiwania na podpis prezydenta jest jednym z najkrótszych od ponad 20 lat. Coraz więcej ustaw procedowanych jest bez konsultacji publicznych i pisanych „na kolanie” – Proces stanowienia prawa w Polsce wygląda fatalnie– stwierdził gość Tomasza Kasprowicza, Bogdan Zatorski ekspert konsultingu biznesowego firmy Symfonia.
Upraszczanie podatków nie wychodzi politykom?
Plany uproszczenia systemu podatkowego były częścią programu PiS przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Propozycje ostatecznie nie zostały zrealizowane, a - jak twierdzi Zatorski – nowe założenia podatkowe rządu w ciągu ostatnich dwóch lat jeszcze bardziej komplikują system
– Jest zbyt mało refleksji, ustanawiamy prawo, które jest trudno interpretowalne. W tym momencie rząd bardziej oddala się uproszczenia przepisów niż się do niego przybliża – stwierdził Zatorski. Gość programu powiedział, że eksperci Ministerstwa Finansów chcieliby uproszczenia systemu podatkowego, ale wola polityczna rządu jest inna – Rząd wprowadza zmiany podatkowe tylko i wyłącznie po to, by zrealizować określone cele polityczne – podkreślił gość „Resetu Obywatelskiego”.
Polski Ład jak bigos
Gość Tomasza Kasprowicza stwierdził, że rządowe założenia obszernych zmian w podatkach i ubezpieczeniach społecznych (kwota wolna, podatek liniowy, składka zdrowotna itd.) spotęgują chaos w systemie prawnym i skomplikują system podatkowy –
Polski Ład jest bigosem. Jest tam zbyt wiele zmian. One się na siebie nakładają i przenikają. Zatorski zauważył także, że tego typu zmiany są procedowane zdecydowanie za szybko. - Tak skomplikowane przepisy powinny być poddane rozwadze legislacyjnej przynajmniej przez rok. Widzę dużo złego w metodzie, która spowoduje problemy – stwierdził Gość „Trzech groszy”.
oprac. m.u.